Test podstawek MIG SX w Soundrebels

Już pierwszy MIG gdy z niczego wcześniej nie korzystaliśmy, jest znakomicie słyszalny. I to w dokładnie w opisany sposób. I gdy wydawałoby się, że dodanie do MIG 2.0 wewnątrz półkuli dodatkowego rezonatora niewiele zmieni, ku mojemu i pewnie nie tylko zaskoczeniu, ów efekt wzmacnia. Jednak to są dopiero przedbiegi tego co MIG-i potrafią w wersji SX. Ostrzegam, w tej wersji Amerykanie nie biorą jeńców. Tylko spokojnie. Nie mam na myśli złego wpływu, a dobitne pokazanie na czym polega ich byt w danym systemie. Nie ma miejsca na doszukiwanie się zmian na poziomie percepcji słuchu, tylko dostajemy przysłowiowym obuchem w głowę. Czy wyjdzie nam to na dobry lub złe, zależeć będzie jedynie od wybranej konfiguracji aplikacyjnej. Ja opisałem dwie podstawowe, jednak zapewniam to jest dopiero początek mnogości opcji.
Czy nasi amerykańscy bohaterowie są warci poświęcenia im swojego drogocennego czasu? W moim odczuciu jak najbardziej. Dlaczego? Z jednego prostego powodu. Oferują wiele opcji wykorzystania, a co za tym idzie, diametralnie inne wyniki soniczne, co ma prawie stuprocentowe szanse spełnić pokładane w nich oczekiwania naszego systemu. A wiem, że co osobnik kochający muzykę, to różne punkty widzenia oraz inne problemy do rozwiązania. Problemy, którym MIG-i z uwagi na różnorodność zastosowania prawdopodobnie będą w stanie sprostać.
Warto zatem udzielić odpowiedzi na powracające w naszych epistołach niczym bumerang pytanie, czy obiekt konkretnego testu – w tym wypadku Synergistic Research MiG SX są dla każdego. A odpowiedź jest … twierdząca z jednym, bądź góra dwoma maleńkimi „ale”. Pierwszym jest kwestia natury finansowej a drugim fakt słyszenia czegokolwiek. Jeśli bowiem ktoś ewidentnie nie słyszy, znaczy się ma realne problemy laryngologiczne, to w takim wypadku zachęcanie do sprawdzenia powyższego akcesorium byłoby tyleż bezsensowne, co nieetyczne. Pozostałą część słyszącej populacji jednak pozwolę sobie uprzedzić, co poniekąd związane jest z kwestiami nader delikatnej natury finansowej. Otóż aplikacja MiG SX w system jest tyleż zauważalna, co uzależniająca, więc moment ich eliminacji i zwrotu jest nie tylko wprost proporcjonalnie traumatyczny do kwoty o jaką zostaje uszczuplone nasze konto w momencie ich zakupu, co równie bezwzględny dla naszej świadomości nie o ile lepiej z ich udziałem potrafi zagrać a o ile gorzej gra bez nich nasz system.


