Nagrody Golden Ear 2024 The Absolute Sound
„Golden Ear 2024” to przegląd najciekawszych produktów hi-fi nagrodzonych przez prestiżowy magazyn The Absolute Sound. W artykule prezentujemy modele wyróżnione w tym roku — od kolumn i przetworników, po wzmacniacze i źródła cyfrowe — oraz przyglądamy się, co sprawia, że znalazły się wśród najlepszych. Jeśli szukasz sprzętu audio, który łączy znakomitą jakość brzmienia z uznaniem krytyków, znajdziesz tu wartościowe wskazówki i inspiracje.

Dutch & Dutch 8c
Dutch & Dutch to firma działająca na rynku od ponad dekady, z siedzibą w Holandii. Jej działalność skupia się wyłącznie na jednym produkcie – głośniku dostępnym w dwóch wersjach: modelu 8c, wycenionym na 14 950 dolarów, oraz tańszym o kilka tysięcy dolarów wariancie 8c Studio, przeznaczonym do zastosowań profesjonalnych.
Model 8c to trójdrożny, czterogłośnikowy zestaw aktywny, najlepiej współpracujący z sygnałem cyfrowym dostarczanym przez złącze LAN, choć bez problemu obsługuje również źródła analogowe. Na tylnym panelu znajduje się wyjście subwoofera, jednak w typowych warunkach domowych dodatkowe wsparcie niskich częstotliwości najprawdopodobniej okaże się zbędne.
To, co czyni głośnik Dutch & Dutch 8c szczególnie interesującym, to fakt, że jako pierwszy na rynku oferuje możliwość wykorzystania filtra BACCH (XTC) autorstwa dr. Edgara Choueiri – dostępnego jako opcjonalny dodatek w postaci wtyczki za 1100 dolarów. Wersja oprogramowania określana jako u-BACCH stanowi najbardziej podstawową odsłonę tej technologii i nie wymaga indywidualnych pomiarów słuchacza, by działać skutecznie. „u” oznacza tu „uniwersalny”, a filtr opiera się na pomiarach wykonanych przez Choueiriego w różnorodnych pomieszczeniach odsłuchowych. Zaimplementowany w 8c filtr XTC potrafi zapewnić co najmniej 80% efektu przestrzennego znanego z pełnej wersji systemu BACCH.
Kierunkowy charakter brzmienia modelu 8c to jego istotna zaleta – zwłaszcza w kontekście redukcji przesłuchów między kanałami. Obsługa głośnika odbywa się za pośrednictwem przeglądarkowej aplikacji Ascend, dostępnej również na smartfony i tablety. Do pełnego wykorzystania możliwości zestawu – zarówno pod względem konfiguracji, jak i działania oprogramowania – potrzebny jest jedynie niedrogi mikrofon pomiarowy.
PrimaLuna EVO 100 Phonostage
Pierwszy samodzielny przedwzmacniacz gramofonowy PrimaLuna obsługuje zarówno wkładki MM, jak i MC o niskiej mocy wyjściowej. Zamiast korzystać z tradycyjnego rozwiązania dla wkładek MC, jakim jest transformator step-up lub stopień półprzewodnikowy, który zapewnia dodatkowe 20 dB wzmocnienia, PrimaLuna zdecydowała się na zastosowanie podwójnej triody 6922, połączonej jako uziemiony obwód siatki. W połączeniu z 40 dB wzmocnienia generowanego przez stopień MM, całkowite wzmocnienie wynosi 60 dB, co w zupełności wystarcza, aby zadowolić każde źródło MC. To prawdziwa lampowa ekstrawagancja. Nie tylko oba stopnie wzmocnienia są lampowe, ale do tego dochodzi lampowe prostowanie i lampowa regulacja napięcia przy użyciu pary pentod EL34, co tworzy unikalne rozwiązanie układowe.
EVO 100 korzysta z aktywnego odwrotnego korektora RIAA opartego na pętlach sprzężenia zwrotnego, nawiązując do takich klasyków jak Marantz 7 i Audio Research SP3a. Integracja systemu jest niezwykle prosta dzięki regulacji impedancji wejściowej MC, dostępnej bezpośrednio na panelu przednim. Dla wszystkich miłośników lampowego brzmienia, EVO 100 jest prawdziwym darem niebios. Serwuje soczystą średnicę, nie tracąc przy tym na rozdzielczości, a także oferuje wyrazistość obrazu i trójwymiarową scenę dźwiękową, które od lat są uznawane za tradycyjne mocne strony technologii lampowej. Ten wyśmienity przedwzmacniacz gramofonowy podnosi doświadczenia związane z odsłuchiem płyt winylowych na zupełnie nowy poziom. Zwiększył on przyjemność DO do tego stopnia, że nie może on przestać słuchać winyli. Prawdziwe dźwiękowe arcydzieło!
PrimaLuna EVO 400 Line Preamplifier
EVO 400 to ulepszenie przedwzmacniacza Dialogue Premium. Jedną z najważniejszych (i najbardziej oczywistych) nowości jest zbalansowane połączenie, które zostało zaimplementowane za pomocą ekranowanych metalem transformatorów liniowych. Przedwzmacniacz został wyposażony w potężne i zaawansowane zasilacze, wysokonapięciową regulację, egzotyczne elementy pasywne oraz lampowe układy prostownicze 5AR4. Bliźniacze zalety płynności tekstur i wiarygodności tonalnej to mile widziane cechy, zwłaszcza dla wzmacniaczy półprzewodnikowych, które szukają bogatego i pełnego brzmienia. Dobrą wiadomością jest to, że EVO 400 dostarcza pełnię tonalną, nie rezygnując przy tym z szybkości i szczegółowości. Transjenty są odtwarzane z godną podziwu precyzją i kontrolą.
W kwestii skrajnych częstotliwości nie ma zbyt wielu powodów do narzekań. Zakres wysokich tonów jest słodki i pełen detali, pozbawiony nadmiernej jasności czy wyrazistości, które mogłyby zakłócić odtwarzanie skrzypcowych overtonów lub górnych rejestrów głosu sopranowego. Natomiast basy charakteryzują się doskonałą definicją wysokości i timingiem. Wyczucie mikrodynamicznych niuansów oraz zdolność do skalowania makrodynamicznego zakresu od cichych do głośnych dźwięków pozwala uchwycić dramatyzm muzyczny na wielu poziomach.
EVO 400 to nie tylko najlepszy przedwzmacniacz liniowy w historii PrimaLuny, ale także model, który może rywalizować z konkurencją z najwyższej półki. W niezwykły sposób łączy on zalety nowoczesnego brzmienia lampowego z mocą tonalną i realizmem barwowym, którymi odznaczają się klasyczne przedwzmacniacze lampowe.
GoldenEar T66 Loudspeaker (https://www.audiofast.pl/pl/goldenear/t-66)
Nowe głośniki od GoldenEar zasługują na szczególne wyróżnienie. Model T66 stanowi aktualizację i hołd dla popularnej serii głośników Triton sprzed ery AudioQuest, lecz nie patrzy wstecz. T66 zachowują smukłą, dynamiczną formę, a jednocześnie zostały wyposażone w aktywne, sterowane przez DSP subwoofery, które stały się znakiem rozpoznawczym marki GoldenEar. W skład konstrukcji wchodzi także składany wstęgowy głośnik wysokotonowy AMT High-Velocity, dwa 4,5-calowe przetworniki średnio-niskotonowe, dwa kwadratowe subwoofery o wymiarach 5 x 9 cali oraz kwadratowe planarne radiatory o powierzchni 8 x 12 cali, napędzane falą wsteczną.
Prawdziwe ulepszenia znajdują się jednak głównie wewnątrz. Zmieniona konstrukcja zwrotnicy, wysokiej jakości okablowanie wewnętrzne, nowe zaciski oraz regulowana podstawa stanowią istotne elementy nowej wersji. Całość T66 cechuje się zwartym i satysfakcjonującym zakresem niskotonowym, dzięki czemu nie ma potrzeby szukania osobnego subwoofera, podczas gdy średnie i wysokie tony są klarowne i pełne życia. AudioQuest wziął wszystko, co sprawdzało się w poprzedniej serii Triton, i udoskonalił to, wynosząc dźwięk na kolejny poziom. Efekt to wyraźne ulepszenie jakości brzmienia. T66 to piękne głośniki, które stanowią prawdziwego konkurenta dla każdego modelu w tym przedziale cenowym.
dCS Vivaldi Apex DAC
Być może Brittania nie rządzi już na falach, ale brytyjska firma dCS potwierdziła swoją dominację w cyfrowym świecie dzięki znakomitemu przetwornikowi cyfrowo-analogowemu Vivaldi Apex. Głównym ulepszeniem jest nowa, w pełni analogowa karta wyjściowa, która rzekomo obniża poziom szumów o co najmniej 12 dB, znacząco poprawiając ogólną muzykalność przetwornika. Dzięki temu eliminowane są liczne artefakty, które często towarzyszyły cyfrowemu dźwiękowi. Korzyści płynące z tej zmiany są natychmiastowo słyszalne, szczególnie w kwestii obrazowania instrumentów, gdzie wielkość orkiestry jest oddawana z prawdziwym rozmachem i energią. Nie tylko trąbki i bębny eksplodują z głośników z większą wiernością, ale instrumenty orkiestrowe są lepiej osadzone w swoich przestrzeniach. Interakcje między różnymi sekcjami orkiestry stają się łatwiejsze do zrozumienia, co sprawia, że muzyka staje się wciągająca, a nie wyzwaniem interpretacyjnym.
Streaming to prawdziwa przyjemność z Apex, który jest kompatybilny z wieloma usługami zarządzania muzyką, takimi jak Roon czy Tidal. Ogromna różnorodność muzyki, odtwarzanej z najwyższą wiernością, jest dosłownie na wyciągnięcie ręki. Liniowość spektrum częstotliwości oraz barwa wokali i instrumentów sprawiają, że iluzja muzyki na żywo staje się mniej nieuchwytna. Można nawet powiedzieć, że Apex stoi na szczycie cyfrowej reprodukcji muzyki.
dCS Bartók Apex DAC (https://www.audiofast.pl/pl/dcs/bartok-dac)
Po pierwsze, nie mógłbym być bardziej zadowolony z wydajności mojego przetwornika cyfrowo-analogowego Bartók. Z niewielką dozą niedowierzania podjąłem jednak decyzję o aktualizacji do poziomu Apex – kompleksowego pakietu oprogramowania i ulepszeń sprzętowych. Czy miało to być odkrycie „nowych szat cesarza”, czy też prawdziwy dźwiękowy sukces? Cóż, Apex dokonał rzeczy, które wydawały się niemożliwe, a ukłon w stronę Golden Ear stał się nieunikniony. Udoskonalił to, co zapoczątkował Bartók pierwszej generacji, a następnie przewyższył go – i to w znacznym stopniu.
Przetwornik DAC pozostaje tak dokładny tonalnie jak zawsze, ale jego dźwięk stał się bardziej otwarty, z lepszym rozkwitem i szerszym zakresem wahań mikro- i makrodynamicznych. Muzyka nabrała wrażenia cięższego, niewzruszonego fundamentu, który ją wspierał i blokował, ale jednocześnie atmosfera stała się bardziej przewiewna, „mokra” i pełna energii pogłosów. Jak w przypadku fotografii o ultrawysokiej rozdzielczości, przestrzeń i ostrość sceny dźwiękowej były nieskazitelne. To jak oglądanie nagrania z wnętrza kapsuły mikrofonu – od transjentów otwarcia po ostatnie tchnienie akustycznego zaniku.
Podsumowując, „efekt” Apex był czymś więcej niż tylko listą subtelnych lub mniej subtelnych ulepszeń. Apex nie jest tani, ale poprawa brzmienia mnie zachwyciła – to triumf naturalizmu i szczegółowości harmonicznej. Efektem końcowym było poruszające i bardziej emocjonalne doświadczenie muzyki, którą cenię. Komponent, który wciąż trwa.
Gryphon Diablo 333 Integrated Amplifier
Wzmacniacz zintegrowany Diablo 333 jest długo oczekiwanym następcą modelu Diablo 300. Jest większy, mocniejszy, szybszy i bardziej rozdzielczy (ale mniej drażliwy), z większą finezją, artyzmem i emocjami, a także z ogromnym stosunkiem jakości do ceny. Z mocą 333 W na kanał przy 8 omach i 666 W przy 4 omach, ta bestia może napędzić wszystko, do czego ją podłączysz. Oferując opcjonalne karty DAC i phono (obie, a nie jedną lub drugą), wyjścia sub RCA, dwa wejścia zbalansowane i jedno niezbalansowane (plus wejście i wyjście taśmy), jest to elastyczny i kompaktowy 112-funtowy behemot o typowej dla Gryphona wyjątkowej jakości wykonania w pięknie zaprojektowanej, solidnej obudowie. Należy jednak pamiętać, że ten zintegrowany wzmacniacz wymaga absolutnie najlepszego sprzętu przed i za nim, i da ci znać, jeśli nie będzie zadowolony. Dopasowanie systemu jest krytyczne! Bez dwóch zdań – nagroda Golden Ear.